Jak zachęcić dziecko do sprzątania pokoju
Posted by addmean on Wednesday, 11 November 2020

Robienie porządków, och te obowiązkowe sprzątanie, powtarzałeś od małego, gdy rodzice gonili cię do ogarnięcia swojego pokoju. No i sprzątałeś, na odczepnego, co prawda, ale czyniłeś swoją powinność, jak prawdziwy facet, który nie miga się od pewnych ustaleń. Po latach docenisz trud włożony w takie wychowanie… A może nie?

Kogo by nie zapytać, będą różne odpowiedzi. Wiele zależy od formy respektowania wychowawczych poleceń. Jeśli był to zwyczajny przymus bez polotu, bez powiedzenia, po co to, z jednym uzasadnieniem typu „tak, bo tak”, nie pozostaje nam nic innego, jak stwierdzić: przymus. Jednak,jeśli rozkazy te były dobrze uzasadnione, a ty wykonując czynność sprzątania wiedziałeś, że sprzątasz dla siebie, dla swojej wygody i zdrowia, a nie dla samej czynności (którą wtedy traktowałeś jako karę), to takie nastawinie obecnie może skutkować określeniem: było warto!
To jak zostaliśmy wychowani w tej dziedzinie przekłada się też na nasze zachowanie wobec naszych dzieci.
Czy myślisz o dokładniejszym zgłębieniu opisywanego tu wpisu? Jeśli tak, to zweryfikuj stronę (http://www.profill.com.pl/programy-lojalnosciowe), która też na pewno przyciągnie Twój wzrok.
Kiedy w porze sprzątania wchodzimy do miejsca, gdzie jest nasze dziecko, a tam wszystko, jest porozrzucane, co tylko możliwe: pióra dla dzieci, pędzle dla dzieci, różne rodzaje papierów przydatne w szkole, srebrne pinezki, flamastry, ołówki i długopisy, to można zrozumieć, iż dziecko ma w tym jakiś zamysł, lub możemy od razu zająć się impulsywnym zwracaniem uwagi, by krzyczeć bez opamiętania. Oczywiście zalecane jest pierwsze rozwiązanie, a chwilę później
nasza pociecha widząc nasze zaniepokojenie odpowiada samemu, że przemeblowuje, bo tamten design już się mu znudził, i chce pozbirać tw wszystkie pinezki, bo są porozrzucane wszędzie, gdyż są tak małe, że niewidoczne, warto by było także te wszystkie ołówki pozbierać do jakiegoś pojemnika, bo zawsze brakuje, jak jest potrzebne…
Widzisz, pozytywne zaskoczenie! To już nie jest zwykłe sprzątanie, zrób to, tamto, wynieś śmieci, a nasze dziecko jak śnięta ryba wszystko to wykonuje, lecz pojawia się tu jego osobista inicjatywa poprawy swojego świata. warto powiedzieć, że dobre jest takie zachowanie, jednak nie jakoś z hoorami lecz pokazywać, ze tak właśnie zachowują się ludzie dorośli, to jest fajne i odpowiedzialne, to świadczy o samodzielności i dojrzałości. Dziecko to na pewno uraduje.
Czy myślisz o dokładniejszym zgłębieniu opisywanego tu wpisu? Jeśli tak, to zweryfikuj stronę (http://www.profill.com.pl/programy-lojalnosciowe), która też na pewno przyciągnie Twój wzrok.
Kiedy w porze sprzątania wchodzimy do miejsca, gdzie jest nasze dziecko, a tam wszystko, jest porozrzucane, co tylko możliwe: pióra dla dzieci, pędzle dla dzieci, różne rodzaje papierów przydatne w szkole, srebrne pinezki, flamastry, ołówki i długopisy, to można zrozumieć, iż dziecko ma w tym jakiś zamysł, lub możemy od razu zająć się impulsywnym zwracaniem uwagi, by krzyczeć bez opamiętania. Oczywiście zalecane jest pierwsze rozwiązanie, a chwilę później

Author: reynermedia
Source: http://www.flickr.com
Widzisz, pozytywne zaskoczenie! To już nie jest zwykłe sprzątanie, zrób to, tamto, wynieś śmieci, a nasze dziecko jak śnięta ryba wszystko to wykonuje, lecz pojawia się tu jego osobista inicjatywa poprawy swojego świata. warto powiedzieć, że dobre jest takie zachowanie, jednak nie jakoś z hoorami lecz pokazywać, ze tak właśnie zachowują się ludzie dorośli, to jest fajne i odpowiedzialne, to świadczy o samodzielności i dojrzałości. Dziecko to na pewno uraduje.